środa, 1 lutego 2023

,,Włoska balerina" Kristy Cambron

Tytuł oryginału: The Italian Ballerina

 Miniony rok stał pod znakiem opowieści o kobietach, które odkrywają przeszłość swojej rodziny i dzięki temu same się zmieniają, nabywając nową siłę, energię czy pewność siebie. W tym roku pierwszą książką, która kontynuuje ten trend jest ,,Włoska balerina".

Powieść rozgrywa się na dwóch planach: współcześnie oraz w trakcie II wojny światowej. W trakcie wojny do Włoch trafia młody amerykański sanitariusz. Mężczyzna zdecydował się wyruszyć na front bo jego życie prywatne to jeden wielki bałagan. Skłócony z ojcem, odtrącony przez ukochaną, nie potrafiący podjąć decyzji co do przyszłości. W trakcie jednej z kampanii na Półwyspie Apenińskim zostaje ranny co powinno stać się dla niego automatycznym biletem powrotnym do kraju. On jednak nie chce wracać tam gdzie nic na niego nie czeka. Zamiast tego uparcie dąży do powrotu do oddziału. Jeszcze nie wie, że ta szalona i w gruncie rzeczy nieodpowiedzialna decyzja zmieni życie wielu osób. Przypadkowo uratuje życie małej dziewczynki i ponownie zostanie ranny i trafi do szpitala, który jest zupełnie inny niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Tam, losy jego, jego dowódcy i małej dziewczynki przetną się z losami Julii Bradbury, wybitnej angielskiej primabaleriny, którą odkłada na bok baletki i zakłada pielęgniarki fartuch.

,,Włoska balerina" bardzo powoli odsłania swoje tajemnice, które pokazują nowe sposoby walki z nazistowskim okupantem. Wydawałoby się, że biblioteczne i księgarskie półki uginają się pod ciężarem książek poświęconych tematyce II wojny światowej. Gdy mamy już wrażenie, że powiedziano wszystko, wtedy kolejny mały okruch wychodzi na światło dzienne. Kristy Cambron zbudowała fikcyjną opowieść wokół autentycznych wydarzeń, pokazując determinację, poświęcenie i pomysłowość, tak pomocne by ratować innych. Główni bohaterowie Courth, AJ i Julia są tylko literackim odzwierciedlenie prawdziwych, teraz już anonimowych bohaterów. Ale w swojej postawie przekazują prawdę o drzemiącej w ludziach chęci pomocy, desperackiej determinacji by ratować innych oraz o szansie jaką dają niespodziewane spotkania.

Powieść wciąga i porusza ale cały czas czułam pewien niedosyt. Czegoś zabrakło aby móc powiedzieć, że jest to opowieść na zawsze zapadająca w pamięć. Jest tajemnica, która zmienia wszystko, jest niebezpieczeństwo, jest akcja i ogrom emocji. Widać dbałość o szczegóły i dążenie do zbudowania odpowiedniego tła psychologicznego. Wszystkie elementy są na swoim miejscu ale, chyba najbanalniej mówiąc, brakuje chemii. Nie mogę powiedzieć, że to źle bo powieść nie jest zła. Porusza ważny temat i daje głos, tym o których już zapomniano. Czyta się ją na jednym oddechu i czeka na finał, chociaż z pewnym niepokojem. Jednak mam wrażenie, że wszystkie uczucia, myśli i emocje, które powinny nami targać się rozmywają. Gubią się skonfrontowane z wydarzeniami współczesnymi, które są nijakie i tak bardzo zwyczajne.

Chyba mogę powiedzieć, że z ,,Włoską baleriną" poprawnie zaczęłam nowy rok. Jest dobrze ale czekam na więcej i mam nadzieję, że to więcej wkrótce nastąpi. Polecam!

 Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Znak!

 

p.s. WYZWANIE 2023 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 151,2 cm - 2,9 cm = 148,3 cm.     

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz