Moje ,,Guilty Pleasure"

,,Guilty Pleasure" oznacza coś, co zdecydowanie lubimy ale niekoniecznie chcemy się do tego przyznać. Może to być podjadanie nutelli ze słoika, chodzenie w domu w rozczłapanych pantoflach, potajemne oglądanie ckliwych komedii romantycznych. Na pewno każdy ma jakieś swoje ,,guilty pleasure":)
Moim czytelniczym są romanse  historyczne. Czytam często jako przerywniki pomiędzy innymi lekturami, odprężenie po ciężkim tygodniu lub tak po prostu bez powodu.

Zapraszam do wspólnej lektury :) ->  MY GUILTY PLEASURE

2 komentarze:

  1. Też lubię romanse historyczne, mam nawet spory zbiór. Odpoczywam przy nich, relaksuję się... bo są fajne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno czytałam romans historyczny. Podobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń