,,Guilty Pleasure" oznacza coś, co zdecydowanie lubimy ale niekoniecznie chcemy się do tego przyznać. Może to być podjadanie nutelli ze słoika, chodzenie w domu w rozczłapanych pantoflach, potajemne oglądanie ckliwych komedii romantycznych. Na pewno każdy ma jakieś swoje ,,guilty pleasure":)
Moim czytelniczym są romanse historyczne. Czytam często jako przerywniki pomiędzy innymi lekturami, odprężenie po ciężkim tygodniu lub tak po prostu bez powodu.
Zapraszam do wspólnej lektury :) -> MY GUILTY PLEASURE
Też lubię romanse historyczne, mam nawet spory zbiór. Odpoczywam przy nich, relaksuję się... bo są fajne!
OdpowiedzUsuńNiedawno czytałam romans historyczny. Podobał mi się :)
OdpowiedzUsuń