piątek, 16 grudnia 2022

,,Emma i ja" Elizabeth Flock

 

Tytuł oryginału: Me & Emma

Temat przemocy w stosunku do dzieci jest chyba najgorszym z możliwych. I wcale nie mam tutaj na myśli jakości pisarstwa. Bo nie ważne czy książka jest dobra czy zła, czy lepiej czy gorzej napisana. Zawsze przypomina, że gdzieś tam na świecie dzieje się krzywda jakiemuś dziecku i ktoś na to nie reaguje. Nie da się do tego podejść na spokojnie, trudno jest powiedzieć sobie, że to tylko fikcja literacka i spokojnie odłożyć książkę na stolik. Zawsze pojawia się niepokój.

I właśnie przemoc wobec dzieci jest głównym tematem powieści ,,Emma i ja". Główna bohaterka, Carrie, to nad wiek dorosła ośmiolatka, która mieszka z mamą i ojczymem oraz młodszą siostrą Emmą. Ojciec dziewczynek zginął kilka lat wcześniej, jako ofiara napadu. Po jego śmierci, niezaradna życiowo matka związała się z człowiekiem, który miał jej i dziewczynkom zapewnić środki do życia. Ojczym okazał się jednak człowiekiem leniwym, okrutnym, skorym do przekrętów, niebędącym w stanie utrzymać żadnej pracy i o swoje niepowodzenia obwiniającym innych. Własne frustracje, niepowodzenia i gniew wyładowuje na tych, których ma najbliżej. Przemoc narasta by w końcu doprowadzić do tragedii oraz zaskakującego finału.

Obserwacja tragedii rodzinnej z perspektywy dziecka jest szczególnie bolesne i trudne. Carrie próbuje łagodzić to co się wokół niej dzieje ale działa efekt przeciwny i wszystko napiera mocniejszego efektu. Przez czytelnika przetacza się cała gama emocji: bezradność, że tylko może być biernym obserwatorem, gniew na niezaradność, oziębłość i bezradność dorosłych, niedowierzanie, że nikt nic nie widział i nie zareagował. Carrie próbuje sobie radzić na tyle, na ile umie. Chce znaleźć trochę spokoju i radości z dzieciństwa dla siebie i siostry. Ale jest bezustannie odzierana nawet z tej namiastki. To sprawia, że już od pierwszych stron czujemy jej bezradność i nienawiść do ojczyma i wiemy, że to musi zakończyć się źle. Jak na szpilkach czeka, niestety, się na dramat, którym musi się rozegrać.

Trudno ocenić powieść. Może i jest w pewien sposób schematyczna i przewidywalna ale równocześnie uwalnia całe morze przemyśleń i emocji. Burzy spokój i pokazuje świat, o którym najchętniej byśmy zapomnieli. Mimo, wszystko jest bardzo mocna i dobitna. I dlatego warto po nią sięgnąć. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz