Tytuł oryginału: Testimony
Dawno nie zmyliła mnie tak bardzo okładka. Przyznaję, że spodziewałam się lekkiej opowieści na wieczór. Zamiast tego musiałam się z mocną opowieścią o nastoletnim wybryku. Autorka zafundowała nam bardzo mocne wejście. Już na pierwszych stronach musimy się zmierzyć z ,,incydentem" - stosunkiem trzech chłopców z jedną czternastoletnią dziewczynką. Zdarzenie to bardzo mocno wpłynie na życie wielu osób. Kilka osób nie wyjdzie z tego bez szwanku, nie obejdzie się i bez tragedii. Wyjdzie na jaw, że u podstaw zajścia leżał alkohol ale, jak czas pokaże, prawdziwe motywy są poważniejsze i lepiej ukryte.
,,Wyznania" to mocna, dosadna opowieść. Szokuje i daje do myślenia. Fakt, mocno koncentruje się na piciu alkoholu wśród młodzieży ale nie to, przynajmniej w przypadku jednego z bohaterów, to był tylko skutek a nie przyczyna. Przede wszystkim jak łatwo osobisty egoizm jednej osoby może zrujnować życie innych. Zburzyć bezpieczne miejsca oraz zrujnować ciężko budowane plany i marzenia.
Powieść Anity Shreve wciąga. Stopniowo, dzięki zróżnicowanej narracji docieramy do prawdy. Poznajemy różne punkty widzenia na to samo zdarzenie. Wszystko to świetnie wpływa na klimat. Cały czas ma się wrażenie, że coś jeszcze musi się stać, że nie może się to tak prosto skończyć.
To dopiero moje pierwsze spotkanie z autorką ale wydaje mi się, że nie ostatnie. Polecam.
p.s. WYZWANIE 2015 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 53,1 cm - 1,7 cm = 51,4 cm
Mam książkę na półce od roku i jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, ale chętnie poznam.
OdpowiedzUsuń