Zarówno historia Adriany jak i wojenna Agnes docierają do swojego punktu
kulminacyjnego. Już nie można tylko trwać. Trzeba działać i podejmować
decyzje, często trudne.
Adriana nie ma już sił by walczyć o małżeństwo. Na jaw wychodzą kolejne
tajemnice i młoda kobieta jest coraz bardziej zdeterminowana by
zawalczyć o siebie i swoją wolność. Musi jednak zrobić ten ostateczny
krok, przed którym się waha. Ma jednak obok siebie ludzi, którym na niej
zależy. Po latach milczenia odnawia znajomości z przyjaciółką oraz
wreszcie nawiązuje kontakt z rodzicami. Jednak nadal największym
wsparciem jest dla niej wojenna opowieść Agnes, która mimo zbliżającego
się finału jest coraz bardziej dramatyczna.
Ostatni tom to historia Śląska z lat 1945-46. Decydują się losy świata.
Wojna jest już prawie rozstrzygnięta. Nie znaczy to jednak, że na Śląsku
zapanował spokój. Wręcz przeciwnie. Zaczyna się okres rozliczeń i
szukania winnych a w miejscu o tak skomplikowanych relacjach jak tutaj
nic nie jest proste. To właśnie w Mysłowicach najlepiej widać, że nie ma
jednoznacznej linii oddzielającej dobro od zła, czerń od bieli, Niemców
od Polaków. I chociaż chciałoby się uporządkować świat według prostych
zasad nie jest to możliwe.
,,Nazajutrz cię odnajdę" jest chyba najbardziej przejmującą częścią trylogii. Pełna dramaturgii, rozdarta pomiędzy sprzecznymi emocjami, pełna smutku ale i nadziei na poprawę losu. Mierzy się zarówno z trudną wojenną historią jak i osobistymi ludzkimi dramatami. I pokazuje, że nie ważne w jakich czasach przyszło żyć problemy i przeszkody zawsze są te same a do ich rozwiązania potrzeba wiele siły, odwagi i samozaparcia. Polecam!
p.s. WYZWANIE 2021 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 40,0 cm - 3,0 cm = 37,0 cm.
Nie znam tej trylogii, ale zainteresowała mnie. W prawdzie nie mieszkam na śląsku, a na zagłębiu, jednak temat powojennego śląska mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuń