Rok temu czytałam ,,Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz" Małgorzaty Węglarz i wtedy uświadomiłam sobie jak nie wiele wiem o tym co dzieje się z człowiekiem w momencie śmierci, jak przebiegają procedury, jak wygląda praca w branży pogrzebowej. Przyznam, że temat mnie bardzo zaciekawił. Do tego stopnia, że gdy akurat wtedy byłam na etapie zmiany pracy, to mówiłam, że jak mi nie wyjdzie w korpo to założę swój własny zakład pogrzebowy. Spoiler, nadal jestem w korpo ale temat nadal mnie ciekawi więc z ogromną przyjemnością sięgnęłam po rozmowę z grabarzem o tym jak śmierć, pogrzeb wygląda z perspektywy pogrzebnika, kogoś kto wydawałoby się, jest z śmiercią za pan brat.
,,Moja przyjaciółka śmierć" to krótka książka, spokojnie można ją przeczytać w jeden wieczór. Prezentuje ciekawą, bardzo osobistą perspektywę. Robert Konieczny pracuje w branży pogrzebowej od ośmiu lat i jak sam mówi po latach poszukiwań wreszcie znalazł miejsce dla siebie. To praca wbrew pozorom nie dla osób o mocnych nerwach ale raczej dla tych z ogromną empatią, zrozumieniem i odpowiednim podejściem do ludzi. Pogrzebnik spotyka się z ludźmi w najtrudniejszym momencie :gdy trzeba zabrać ciało z domu, a potem w trakcie ceremonii. Konieczny dementuje mity ale i przywołuje wiele autentycznych ciekawostek i historii z własnego doświadczenia zawodowego. Czasem są to przykłady bolesne, tragiczne, czasem zdecydowanie lżejsze, wręcz wywołujące lekki uśmiech.
Bo Konieczny umie mówić. Opowiada ciekawie, z pasją. Nawet z kart książki czuć jego ogromny szacunek i oddanie zawodowi, którego się podjął. Ma też sporą wiedzę ogólną i szeroki ogląd na to jak wygląda podejście do śmierci. Chce oswajać, edukować i pokazywać, że tak na prawdę nie ma się czego bać. Ta rozmowa przepełniona jest wyrozumiałością, szacunkiem do zmarłych i empatycznym podejściem do rodziny.
I mimo, że rozmowa jest ciekawa to pozostawia uczucie niedosytu. Czegoś tam brakło. Sporo już wcześniej dowiedziałam się z książki M.Węglarz. Dużo też miejsca zajmuje sama osoba Koniecznego. Tak, to on opowiada o swoich doświadczeniach jako pogrzebnika i to jest jego historia. Tak, tylko gdy zrozumiemy jaką osobą jest Robert Konieczny, to zrozumiemy dlaczego doskonale odnalazł się w tej branży ale nadal gdzieś miałam poczucie zaburzonych proporcji. Generalnie bardzo polecam sięgnąć, szczególnie jeśli ktoś nigdy wcześniej zetknął się z tą tematyką. Grabarz z TikToka umie zainteresować i zdecydowanie zmienia sposób patrzenia na pogrzebników. Polecam!
poniedziałek, 18 listopada 2024
,,Moja przyjaciółka śmierć" Robert GRABARZ Konieczny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz