sobota, 16 września 2023

,,Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz" Małgorzata Węglarz


 W ostatnich kilku latach przeżyłam kilka ważnych pogrzebów, między innymi moich dziadków. I pamiętam ten pierwszy, sprzed ponad dziesięciu lat, gdy zmarł mój dziadek i tuż po nim mój brat stwierdził (wtedy może piętnastoletni dzieciak) że to był ten najłatwiejszy pogrzeb bo do tego dziadka najmniej przywiązani byliśmy. Z jednej strony smutne ale z drugiej bardzo prawdziwe bo każdy kolejny był coraz trudniejszy. Ale to tylko ta strona emocjonalna umierania, która każdego w mniejszym lub większym stopniu dotyka. Jest jeszcze ta druga, praktyczna w którą, mam nadzieję jeszcze długo się nie angażować. Jednak jak twierdzi autorka książki ,,Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz" każdy chociaż raz musi zorganizować pogrzeb, czy to rodziców, współmałżonka czy w najgorszym wypadku dziecka. Śmierć i jej konsekwencje z pewnością każdego spotkają ale nie wiemy kiedy, nie możemy się na to wcześniej przygotować i tego przećwiczyć. A równocześnie nie chcemy o tym myśleć, ani o tym rozmawiać. Udajemy, że śmierć nie istnieje. Jednak to nie prawda. Śmierć istnieje a wokół niej istnieje ogromna, prężnie funkcjonująca branża.

Pierwszym zaskoczeniem była dla mnie informacja, że w Polsce nie istnieją właściwie żadne regulacje prawne dotyczące branży pogrzebowej. Ustawę mamy z 1959 roku, nie nowelizowaną. Więc nie tylko w przestrzeni prywatnej udajemy, że śmierci nie ma ale także z perspektywy państwa. To prowadzi do dowolności, przekrętów oraz działań na pograniczu etyki. Rozmówcy Małgorzaty Węglarz, którzy opowiadają o branży pogrzebowej - pracownicy zakładów pogrzebowych, tanatokosmetolodzy - kierują się swoistą etyką zawodową i empatią dla bliskich osób zmarłych, ale sami przyznają, że nie jest to standard. Są to fascynujące, ciekawe i poruszające rozmowy pokazujące zupełnie inny świat. Właściwie oni widzą ludzi, rodziny takimi jakie są naprawdę, bo wtedy gdy są najbardziej delikatne i osłaniają się. Ale to także opowieść o naszym podejściu do śmierci, do umierania, do osób zmarłych. To reportaż, który pokazuje branże z którą się zderzamy w naszym najsłabszym momencie i która z łatwością może tą słabość wykorzystać.

Reportaż to nie tylko ogrom wiedzy praktycznej, ciekawostek z branży czy przesądów i zwyczajów, które obrosły wokół śmierci. To także swoista ocena społeczna Polaków. Pokazuje nasze mocne i słabe strony, ocenia jak podchodzimy do siebie w najtrudniejszych momentach życia, jak zmienił się sposób umierania i podejście do zmarłych. Współczesność wyrzuciła śmierć za margines naszego życia. Bliscy nie odchodzą (albo bardzo rzadko) już w domu, w otoczeniu rodziny ale osamotnieni, anonimowi w szpitalu czy hospicjum. Zmieniło się nasze postępowanie, zniknęły rytuały mające na celu pomóc przejść przez żałobę. Dlatego tak wzrosła rola pracowników zewnętrznych, którzy przejęli rolę bliskich. To obcy ludzie myją, ubierają, przygotowują zmarłego do jego ostatniej drogi. Ciekawe jest też spojrzenie jak zmienił się sam pogrzeb. Obecnie to wcale nie musi być religijne nabożeństwo. Coraz częściej jest to świecka celebracja, która ma na celu bardziej podkreślić życie zmarłego.

Chyba ten reportaż ma najlepszy tytuł z możliwych. Tak to jest wszystko co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz. Albo przynajmniej jest punktem wyjścia aby siebie i innych przygotować do tego co z pewnością któregoś dnia nadejdzie. Prezentuje głównie stronę praktyczną, daje wskazówki jak uniknąć pułapek. Wszystko to napisane lekkim, przystępnym tonem, który nie potęguje pesymizmu a raczej z zainteresowaniem, życzliwością i empatią podchodzi do całego zjawiska. Polecam gorąco!

1 komentarz:

  1. Trzy lata temu współorganizowałam pogrzeb, i cieszę się, że nie musiałam robić tego sama, bo o tylu rzeczach trzeba pomyśleć i pracy tylu ludzi dopilnować, że jednego człowieka do tego mało. Naprawdę dobrze wcześniej co nieco wiedzieć i przygotować się do tematu, który kiedyś i tak nas dotknie.

    OdpowiedzUsuń