,,Propozycja dżentelmena" to trzeci tom popularnej serii o Bridgertonach a także całkiem urocza wariacja na temat baśni o Kopciuszku.
Właściwie od pierwszych stron można poczuć, że skądś się już zna tę historię. Motywy znane z klasycznej baśni o Kopciuszku bardzo mocno biją po oczach. Śmierć ojca, macocha i jej dwie córki, piękna i miła córka zdegradowana do roli służącej. Czyż nie tą historią zachwycałyśmy się jako małe dziewczynki? W baśni miała pojawić się wróżka i wyrwać dziewczynę by przenieść w krainę marzeń. Tutaj dziewczyna, a właściwie Sophie, sama musi się o siebie zatroszczyć. Ale zanim do tego dojdzie to wkradnie się na bal maskowy i skradnie serce drugiego z braci Bridgertonów, Benedicta.
Jeśli chodzi o serial to tam postać Benedicta jest moją absolutnie ulubioną ale dopiero po lekturze tej części cyklu widać to najlepiej. ,,Propozycja dżentelmena" to baśń dla dorosłych. Urocza, romantyczna, słodka ale nie pozbawiona zadziorności i determinacji. Jest zabawnie ale i trochę strasznie. Od początku czuć chemię między Sophie i Benedictem i doskonale widać jak te postacie wzajemnie się uzupełniają. Oczywiście muszą być niedopowiedzenia i tajemnice zapewniające napięcie i powodujące, że czeka się jak na szpilkach na to co nieuniknione. Ale i tak finalnie, jedno jest pewne, miłość zwycięży.
Tom o Benediccie jest moim ulubionym. Ma dokładnie wszystko to czego oczekuje się od dobrego romansu historycznego. Jest tak słodko uroczy i zabawny, że bardziej się nie da. Polecam!
p.s. WYZWANIE 2024 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 37,2 cm - 3,5 cm = 33,7 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz