Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w znanym studiu filmowym. Będzie ćwiczyć swoje umiejętności charakteryzatorskie pod okiem najlepszych w branży. Wisienką na torcie potwierdzającą jej dobrą passę w życiu jest wygranie w konkursie radiowym biletów na mecz ulubionej drużyny. Ma tam iść razem z ojcem, ten jednak rezygnuje. Dziewczyna decyduje się sprzedaż jeden z biletów. Nie wie, że przypadkowa transakcja okaże się znacząca. Razem z tajemniczym, milczącym towarzyszem na trybunach wyłapie ją oko kiss camu i nic już nie będzie takie jak wcześniej. Bo Melody pocałuje przed kamerami popularnego piosenkarza Christiana Wooda.
,,Kiss cam" to lekka, sympatyczna, wakacyjna opowieść. Bohaterowie początkowo udają związek i sami nie zauważają, że to co miało być iluzją zmienia się w coś głębszego. Wszystko przebiega zgodnie narzuconą konwencją i trudno oczekiwać czegoś zaskakującego ale jest miło i przyjemnie. Trochę męczące są powtarzające się w kółko rozważania bohaterów, które w zamyśle miały nadać im głębi, jednak zaburzają rytm i nudzą.
Powieść czyta się szybko i jest bardzo fajnym wakacyjnym przerywnikiem. Ma sporo uroku jednak mi czegoś w niej brakło. Wiem, że bohaterowie są bardzo młodymi ludźmi i podejmą szalone, nieprzemyślane decyzje, są impulsywni i chaotyczni. I najczęściej to działa na plus. Tutaj właśnie tego jest trochę za mało. Jest kilka bardzo pozytywnych momentów, które właśnie to podkreślają ale tłumione są przez przesadne analizowanie. Cały czas też podkreśla się pozytywny, radosny charakter Melody ale brakuje odbicia tego w akcji. Raczej widzimy sparaliżowanych, przestraszonych, przesadnie skoncentrowanych młodych ludzi. Ta historia ma potencjał, ma momenty które są urocze i romantyczne ale jest zdecydowanie przegadana.
Czy bawiłam się dobrze? Raczej tak, chociaż gdzieś w połowie musiałam zrobić kilkudniową przerwę. Wróciłam żeby zobaczyć, czy coś mnie zaskoczy. Nic mnie nie zaskoczyło. Było miło i właściwie to najlepiej oddaje cały charakter powieści. Więc jak najbardziej nadaje się na leniwe dni gdzieś pod parasolem!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
p.s. WYZWANIE 2024 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 43,3 cm - 3,5 cm = 39,8 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz