Tytuł oryginału: Dear Life
Alice Munro to pisarka, która zauroczyła mnie zbiorem opowiadań
,,Dziewczęta i kobiety". Z tym większą więc przyjemnością sięgnęłam po
,,Drogie życie". W prawdzie wiedziałam czego mogę się spodziewać gdy
tylko otworzę książkę ale i tak byłam zaskoczona i z każdą kolejną
stroną coraz bardziej wchłonięta przez kolejne migawki.
Zbiór składa się z kilkunastu opowiadań, które, w przeciwieństwie do
,,Dziewcząt i kobiet" nie posiadają wspólnego bohatera. Każde z nich to
oddzielna historia, oddzielne wspomnienie. Łączy je powracający motyw
związków międzyludzkich - relacji między kochankami, rodzeństwem,
małżeństwami czy rodzicami i dziećmi. Czasem są one bardzo bolesne,
wstydliwe, uparcie skrywane, wynikają ze strachu czy źle pojętej dumy.
Mogą być pozornie błahe ale równocześnie tkwić niczym zadra za skórą.
Każde opowiadanie wysuwa na pierwszy plan jedno zdarzenie. Rozkłada je
na czynniki pierwsze i doszukuje się przyczyny, która pozwala zrozumieć
konsekwencje.
Czytałam ten tomik długo, dawkując sobie opowiadania. Próbowałam
najgłębiej jak to możliwe wgryźć się w ich treść. Próbowałam uchwycić
ich ponadczasowość i niezwykły urok. Bo go posiadają. Alice Munro to
niezwykły czarodziej słowa, nadający prozaicznym, banalnym czynnościom i
zdarzeniom głębszy wydźwięk oraz okrywający tkwiący w nich
uniwersalizm. Polecam.
A ja jeszcze nadal nie znam prozy tej autorki. Muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuń