Tytuł oryginału: Black Order
Wrzućmy do jednego worka nazistowskie tajemnice, Biblię Karola Darwina, tajemnicze laboratorium w Himalajach i przerażające ,,coś" w Afryce, mocno potrząśnijmy, dodajmy agentów jednostki specjalnej Sigma zamieszajmy i obserwujmy co nam wyjdzie. Taki zestaw musi dodatkowo obfitować w strzelaniny, pościgi, wybuchy oraz podbudowany być na nauce w rozrywkowej i czysto fantazyjnej wersji.
Jeśli ktoś już miał do czynienia z powieściami Jamesa Rollinsa wie doskonale czego powinien się spodziewać, jeśli ktoś po raz pierwszy sięga może spokojnie nastawić się na całkiem przyzwoitą przygodówkę, która skradnie mu trochę czasu wieczorem. ,,Czarny Zakon" to powieść, w której pobrzmiewają dalekie echa przygód Indiany Jonesa - jest szaleństwo, brawura, dzielni i dobrzy agenci oraz złowieszczy wróg. Oczywiście, dobrzy złoją złym skórę, przy okazji sami obrywając ale i tak największa radocha jest z obserwacji szalonej akcji i nieprawdopodobnych eskapad.
Nie jest to jakaś ambitna literatura ale kawałek dobrej rozrywki.
p.s. WYZWANIE 2016 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 147,7 cm - 3,4 cm =144,3 cm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz