Mroczna, szokująca, dobitna, zmieniająca sposób myślenia i patrzenia na świat. Gdy myślimy o pedofilach pierwsze skojarzenia jakie nasuwają się jest zło, brutalność, cierpienie. I choć pierwsze jest zawsze oczywiste to kolejne nie są już tak jednoznaczne.
Powieść ,,Moja mroczna Vanesso" porusza temat molestowania seksualnego dokonanego przez nauczyciela licealnego. Krok po kroku śledzimy całe to "zdarzenie" z perspektywy najpierw nastoletniej Vanessy a potem już jej samej jako dorosłej kobiety. I chociaż nie zaczyna się od brutalności, jest tam gwałt, chociaż nie ma wielkiego cierpienia fizycznego, jest ogromna krzywda psychiczna. Nie ma przymusu ale jest manipulacja i obłaskawienie. Nie ma wyzwisk czy gróźb ale są kłamstwa, niedopowiedzenia, łagodzenie faktów, wybielanie się i szukanie okazji by przerzucić winę.
Wszystko jest szokujące i przerażające gdy patrzy się na to z boku, z zewnątrz, gdy wie się do czego to prowadzi. Szokujące jest to, że wie się o tym, że gdy coś takiego się dzieje, to nikt nie reaguje. Nikt nie zwraca uwagi na sygnały. Przerażające jest to jak łatwo zmanipulować i wypaczyć rzeczywistość. Jak łatwo przekonać do siebie młodą, zagubioną osobę i sprawić, że stanie się ofiarą. Przerażające jak bardzo niszczy się jej życie.
Powieść chociaż jest tylko fikcją literacką zawiera schematy działania pedofilów, buduje ich pewien wizerunek ale przede wszystkim mówi o ich ofiarach. Osobach, które zostały pochłonięte i skrzywdzone w momencie gdy były najsłabsze. Zrujnowano ich psychikę, wypaczono spojrzenie na świat, zaszczepiono na stałe poczucie winy i sprawiono, że stały się ousiderami, nie umiejącymi radzić sobie z normalnymi relacjami. To powieść, po którą powinno się sięgnąć bo dużo wyjaśnia, otwiera oczy i niszczy idealne spojrzenie. Nie trzeba mieć wyglądu kryminalisty żeby być przestępcą i zbrodniarzem. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz