Na powieść ,,Wiosna" trafiłam zupełnym przypadkiem. Miała być moją odskocznią od innych, bardziej wymagających lektur. Jakież było moje zaskoczenie gdy okazało się, że jest ona kontynuacją, a właściwie zakończeniem cyklu powieściowego. Kilka lat temu czytałam powieść ,,Róża" oraz oglądałam nakręconą na jej podstawie ekranizację z Jennifer Gardner (Alias) oraz Justinem Chambersem (Chirurdzy). Był to jeden z moich ulubionych romansów historycznych, nie spodziewałam się jednak, że rozwinął się do pięcioczęściowego cyklu.
Wracając do przeszłości. Wszystko zaczęło się w Nowym Jorku, pod koniec XIX wieku gdzie czterech uliczników znajduje niemowlę, dziewczynkę, której nadają imię Mary Rose i postanawiają ją wychować. Wyruszają na Dziki Zachód by tam zbudować swój dom. ,,Wiosna" opowiada o Cole'u Clayborne'ie - najbardziej niespokojnym duchu wśród braci. Zostaje on nominowany na szeryfa federalnego a jego pierwsza sprawa dotyczy serii napadów na banki. Bandyci za każdym razem zabijają wszystkich świadków, dopiero w ostatnim miasteczku udaje się namierzyć świadka. Jest nim jedna z trzech kobiet. Cole wraz z szeryfem Danielem Ryanem muszą znaleźć sposób aby zapewnić kobietom bezpieczeństwo i skłonić właściwą do zeznawania.
Jestem zauroczona ,,Wiosną". Dosyć często sięgam po romanse lub romantyczne opowieści ale dawno nie miałam do czynienia z tak uroczą historią. Tak na prawdę relacje damsko-męskie mało miejsca zajmują w książce. Więcej tu historii o Dzikim Zachodzie jak ze starego westernu: historii dzielnych, przystojnych, honorowych mężczyzn od których testosteron wręcz bucha. Kobieta może być dzielna tylko w ograniczonym zakresie, bo przecież obok jest ten który ją ma chronić. Jasne, sprzeczne to z filozofią postępowych współczesnych kobiet, ale kto nam broni czytać takie historie wieczorem po całym dniu bycia silną i zdecydowaną :)
p.s. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć ,,Różane Wzgórze" zapraszam (Rose Hill ). Wersja anglojęzyczna.
Może kiedyś sięgnę po ten cykl. Trochę brakuje czasu na przeczytanie wszystkiego.
OdpowiedzUsuńNominowałam Twój blog do LBA:
OdpowiedzUsuńhttp://literackie-zamieszanie.blogspot.com/2015/06/druga-nominacja-do-nagrody-lba.html
Zapraszam na wyzwanie! Razem celujemy w zdanie:)
OdpowiedzUsuńhttp://tu-sie-czyta.blogspot.com/2015/05/celuj-w-zdanie-moj-debiut-wyzwaniowy.html
Pozdrawiam,
Sylwia