czwartek, 9 października 2025

,,Macedonia Północna. W rytmie oro" Justyna Mleczak



,,Ludzie są jak mozaika. Mozaika składająca się z wielu różnych elementów, mniejszych lub większych, lepiej ciosanych lub porysowanych. mniej lub bardziej kolorowych. Kiedy się sprzeczamy, rozbijamy mozaikę. Taki kawałek mozaiki może być subiektywnie piękny, jednak traci sens. Tylko utrzymując całość, w jakiej pomyślał nas Bóg, zachowujemy sens."

Przyznaję, że o Macedonii Północnej nie wiem nic. Albo przynajmniej nie wiedziałam nic do momentu aż otworzyłam pracę Justyny Mleczak. Wiedziałam tylko, że jest to kraj położony gdzieś koło Grecji ale jak się okazuje nawet nazwy używałam złej. Bo tak naprawdę nigdy nie było Macedonii, jako państwa. Macedonia to region, którego nazwa jest sporna bo używają jej zarówno Grecy jak i Macedończycy. A i sami Macedończycy to mieszanka ludów i religii.Szok, to za mało powiedziane. Dlatego gdy już otrząsnęłam się z pierwszego zaskoczenia z ogromnym zaciekawieniem czytałam dalej.

Macedonia Północna widziana oczami Justyny Mleczak to kraj fascynujący. Pełen problemów - zarówno wewnętrznych jak i tych na arenie międzynarodowej. Między innymi dlatego nadal nie jest on członkiem Unii Europejskiej. Kraj pełen kontrastów, zaskoczeń i specyficznej kultury, która jest wypadkową wielu czynników. Podróżując po nim ze standardowym przewodnikiem będziemy przekonani, że nie ma tam nic ciekawego do zobaczenia, jednak wystarczy zboczyć trochę ze szlaku by zobaczyć zupełnie inny obraz. Właściwie z każdej strony bije zachwyt autorki nad tym krajem, jej fascynacja jego absurdami i ciekawostkami i zaraża nimi czytelnika. Chce się zobaczyć pomnikowe Skopje, turystyczna Ochrydę, posmakować tysiąca rodzajów papryki i przeżyć zaskoczenie że lokalnym bohaterem jest nieżyjąca gwiazda popu, posłuchać języka oraz doświadczyć trochę skomercjalizowane tradycyjne wesele.

Po lekturze ,,Macedonia Północna. W rytmie oro" ten kraj przestał być dla mnie białą plamą na mapie. Stał się konkretny, rozbudzona została ciekawość. Justyna Mleczak opowiada o nim z prawdziwą pasją, pełną smaczków, które są niedostępne dla przypadkowego turysty. To opowieść pełna życia, smaków, anegdot ale i brutalnej bezpośredniości oraz unikania przemilczenia trudnych tematów. Jej Macedonia Północna jest skomplikowana i niejednoznaczna, piękna dzikim, surowym pięknem, skrywająca głęboko to co ciekawe i zachwycające. Ale gdy się do tego dotrze - przepada się po całości. Tak jak przepadła Justyna Mleczak!

 

 p.s. WYZWANIE 2025 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 20,7 m - 2,3 cm = 18,4 cm.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz