Holandia, XVII wiek. Młodziutka Żydówka Isabella została przygarnięta przed laty przez małżeństwo kupców. Mauricio i Carolyn dali jej dom, edukację i swobodę w ramach społecznie przyjętych reguł. To był dobry czas. To wtedy młoda dziewczyna wpadła w oko zamożnemu kupcowi van Ruijvenowi i zapragnął by pozowała do obrazu malowanego przez mistrza Vermeera. Problemy finansowe rodziny a potem śmierć kolejno Mauricia a potem Carolyn położyła kres dotychczasowemu życiu Isabelli. Znalazła się sama pomiędzy światami protestanckich Holendrów a żydowską społecznością i musiała nauczyć się walczyć o swoje.
,,Pas Oriona" to barwna ale bardzo kameralna powieść. Mocno koncentruje się wokół postaci głównej bohaterki, ustanawiając ją centrum opowieści i to poprzez jej zmysły i emocje obserwujemy złoty wiek Holandii. Wiek szybkiego bogacenia się i szybkiego upadku. Szczodrych mecenatów ale i przeświadczenia, że bez pracy nie ma pieniędzy. Isabella utknęła gdzieś pomiędzy. Walczy o niezależność, o przeżycie i podejmuje trudne decyzje by mimo wszystko móc sama o sobie decydować i nie być marionetką w rękach innych. Nie wie jednak, że przez kaprysy losu, co rusz to z jej rąk wymyka się coś, co może zmienić jej los.
Ta historia ma w sobie dużo złośliwej przewrotności losu. Jednak bohaterka obdarzona została siłą, determinacją i dumą, która nie pozwala jej się poddać. Musi sama zadbać o siebie w świecie, w którym nie chronią ją ogólnie przyjęte reguły statusu społecznego lub małżeńskiego. Ale to fascynująca historia pozwalająca zerknąć za kotarę rodzących się holenderskich fortun, protestanckiej mentalności oraz poszukiwania nowych form rozrywki czy tworzenia klasycznych dzieł sztuki. ,,Pas Oriona" jest oszczędny w treść ale o mocnym wydźwięku. Polecam!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Videograf!
p.s. WYZWANIE 2025 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 60,4 cm - 1,9 cm = 58,5 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz