Z więzienia ucieka jeden z więźniów. I może nie byłoby w tym nic
specjalnie sensacyjnego gdyby tym więźniem nie był Lucien Folden.
Psychopata, geniusz, ogarnięty mania ,,badania" zbrodni i jej
praktykowania. Za cel postawił sobie wypróbować każdy możliwy sposób
zabijania i okaleczania ludzi. Jest mistrzem kamuflażu i z łatwością
może zmienić się w kogo tylko zechce. Wydaje się, że ponowne schwytanie
Foldena jest prawie niemożliwe. Może zrobić to tylko jedna osoba, ta na
której Folden chce się zemścić, były przyjaciel a obecnie jeden z
najlepszych śledczych w Los Angeles, Robert Hunter. Tylko czy Hunter da
radę pokonać osobiste zahamowania by uprzedzić zbrodniarza? Przekonamy
się bo jedno z najtrudniejszych i najbardziej osobistych śledztw właśnie
się zaczęło.
,, Polowanie na zło" to chyba moje piąte spotkanie z duetem
Hunter-Garcia. Żadne z poprzednich śledztw jakie prowadzili nie było
łatwe, za każdym razem trafiają na coraz większego psychopatę, któremu
coraz bardziej wyrafinowane sposoby dręczenia ludzi sprawiają jeszcze
większą frajdę. Większość spraw jednak tylko lekko zahacza o życie
osobiste bohaterów. Tym razem jest inaczej. Śledztwo to nie tylko wyścig
z czasem aby ochronić ludzi, tym razem to także dla Huntera walka z
samym sobą gdy działania bardzo głęboko wchodzą w jego życie osobiste.
Musi wyprzedzić działania byłego przyjaciela a także chronić innych.
Każda porażkę tym razem odbiera bardzo osobiście i stara się zebrać
coraz większą determinację by nie dać się pokonać złu.
Jak to jest typowe w powieściach Cartera czeka nas szalony rollercoaster
emocji. Niepewność, poczucie zagrozenia, do ostatnich chwil nie wiadomo
co się wydarzy i na którą stronę przeważy się szala. Jedno jest jednak
pewne będzie krwawo, brutalnie, masakrycznie, szaleńczo, dramatycznie i
gdy dotrzemy do końca z ulgą zamkniemy książkę, mają świadomość, że to
tylko fikcja literacka.
poniedziałek, 21 września 2020
,,Polowanie na zło" Chris Carter
Tytuł oruginału: Hunting Evil
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz