Ta książka była bardzo długo ze mną. Zaczęłam ją czytać chyba pod koniec 2019 jako mój trening angielskiego. Chociaż szło mi powoli do od pierwszych stron wiedziałam, że ta historia ma to coś w sobie i warto się nad nią pomęczyć. Gdy doszłam tak mniej więcej do jednej trzeciej książki dowiedziałam się, że planowane jest polskie wydanie więc ... angielski oryginał poszedł w kąt a ja zaczęłam odliczanie do premiery. Gdy ją książka trafiła w moje ręce to nagle brakło czasu i dopiero teraz dotarłam do finału i poznałam zakończenie.
,,Łowczyni" to z rozmachem napisana powieść rozgrywająca się na przełomie lat 40-tych i 50-tych. Świat powoli dochodzi do siebie po II wojnie światowej. Częściowo najwięksi zbrodniarze zostali ukarani. Uciekło jednak wielu mniejszych, których zbrodnie powoli wybiera się z pamięci i próbuje zapomnieć. Jest jednak ktoś, kto nie pozwala aby cierpienia ofiar pozostały nierozliczone. We Wiedniu działa niewielkie dwuosobowe biuro zajmujące się ściganiem zbrodni nazistowskich. Ian i Tony zrobią wszystko by byłych katów dopadła ręka sprawiedliwości. Mimo, że odnoszą wiele drobnych sukcesów, dla Iana niezrealizowanym celem jest ,,Die Jaegerin" - Łowczyni, tajemnicza kochanka nazistowskiego oficera, która pod Poznaniem najpierw nakarmiła a potem zabiła sześcioro polskich dzieci oraz brata Iana. Gdy wydaje się, że pościg za nieuchwytną morderczynią jest przegrany pojawia się nieoczekiwana pomoc w osobie Niny Markowej - byłej radzieckiej pilotki i ... żony Iana. Wspólnie zaczynają pościg, który zaprowadzi ich do Bostonu, do niewielkiego, rodzinnego antykwariatu.
,,Łowczyni" to pasjonująca powieść historyczna, skupiająca się nie tylko na powojennej rzeczywistości ale także pokazująca II wojnę światową z zupełnie innej, kobiecej perspektywy. I to z perspektywy kobiet aktywnie zaangażowanych w walkę. Nina jest jedną z ,,Nocnych Wiedźm" - radzieckich pilotek, które nękały wroga z powietrza. To opowieść o kobiecej sile, determinacji i odwadze ale także siostrzanej pomocy i wsparciu. Po wojnie te cechy okażą się nieocenione gdy przyjdzie do pościgu. Kontrastem dla tego wątku jest ,,Die Jaegerin" - także silna kobieta, także zdeterminowana ale będąca uosobieniem czystego zła i bezwzględności wykorzystywanej dla własnych celów. Los doprowadza, że te dwie nie tak bardzo różne postawy muszą się zetrzeć i oczywistym jest, że tylko jedna - ta silniejsza ujdzie cało.
,,Łowczyni" to powieść pulsująca życie, fascynująca i silnie uwypuklająca siłę kobiet. Każda z trzech głównych bohaterek jest inna ale wszystkie mierzą wysoko i chcą osiągnąć własne cele. Nie boją się, nie poddają, odważnie sięgają bo to czego pragną. Nie wszystkie z właściwych pobudek ale pewne jest, że ich konfrontacja doprowadzi do wybuchu. Przy takich bohaterkach chyba jedynym minusem jest, że mężczyźni blado wypadają. Ale jedno trzeba podkreślić - to idealna lektura na długie jesienne wieczory. Polecam!
p.s. WYZWANIE 2021 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 15,2 cm - 4,8 cm = 10,4 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz