czwartek, 2 kwietnia 2020

,,Władcy czasu" Eva García Sáenz de Urturi

 Tytuł oryginału: Los seniores del tiempo

Czy dwie historie, które dzieli przedział ośmiuset lat mogą się spleść tak ściśle by postawa jedna zapierająca dech w piersiach opowieść? Wielu autorów mierzyło się z tym tematem pokazując, że przeszłość i teraźniejszość łączą się, splatają, tworząc wielowątkowy obraz. A co jeśli jedna z opowieści jest podobno fikcją literacką? Czy fikcja może przenieść się w codzienność i w nią ingerować?

,,Władcy czasu" to zamknięcie trylogii Białego Miasta. Zaczyna się od szarej rzeczywistości, nowej zarówno dla Unaia jak i komisarz Alby. Ich mała rodzina kwitnie, cieszy się radością i jeszcze nie wie, że ich zwyczajność zostanie brutalnie przerwana na spotkaniu promującym książkę, która jest najnowszym bestsellerem. Jeszcze bardziej zaskakujące jest że dokonane tam zabójstwo kopiuje akcję powieści. Unai, Alba i Esti szybko zdają sobie sprawę, że przyjdzie im się zmierzyć z zbrodniarzem zdolnym do wszystkiego. Pierwszym podejrzanym jest autor powieści. Tylko gdzie szukać kogoś kto oficjalnie nie istnieje?

,,Władcy czasu" to powieść, która elektryzuje i wciąga na wielu płaszczyznach. To nie tylko kolejny pościg za zbrodniarzem, kolejne odkrywanie elementów i nadawanie im znaczenia, to nie tylko psychologiczna gra pomiędzy dwoma umysłami, to także i może przede wszystkim zachwycająca opowieść gdzie przeszłość splata się z teraźniejszością. Gdzie dawne niedopowiedzenia i skrywane sekrety znajdują ujście i zaczynają wpływać, ba wręcz determinować życie współczesnych. Gra, w jaką wplątała autorka bohaterów, ma nie tylko wymiar kryminalny, ale także obyczajowy, społeczny, decyduje o ich losach i mówi jakimi osobami tak naprawdę są i co w ich życiu jest najważniejsze. Bohaterowie prowadzeni są drogą tak pełną zakrętów, trudnych doświadczeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji, że czytelnikowi nie raz zabraknie tchu w piersiach, serce zatrzyma się na kilka sekund ale warto bo finał zaskakuje i wbija w podłogę. A przecież o to chodzi w dobrej opowieści ;)

p.s. WYZWANIE 2020 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 137,5 cm - 3,1 cm = 134,4 cm.

3 komentarze:

  1. Słyszałam o niej i mam ją nawet w planach. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam książki ale radzę unikać filmu. Zupełnie brakuje klimatu, którym czarują książki

      Usuń
  2. Chętnie się zapoznam od razu z całą trylogią ;)

    OdpowiedzUsuń