Tytuł oryginału: After Dark / Afutā Dāku / アフターダーク
Życie miasta nigdy nie ustaje - niby banał. Każdy, kto choć przez chwilę mieszkał w jakiejkolwiek aglomeracji zdaje sobie z tego sprawę. Jednak możliwość obserwacji tego co dzieje się po zapadnięciu zmroku może wiele wyjaśnić i wiele zmienić.
Haruku Murakami zabiera czytelnika w wędrówkę po mieście. Słońce zaszło, ,,zwyczajni" mieszkańcy położyli się spać a na scenie zostają ci, którzy chowają się w cieniu. Wysuwają się na pierwszy plan ousiderzy, indywidualności, ci, którzy nie pasują do kanonu rzeczywistości. Z ich perspektywy widzimy niecodzienne miejsca - lovehotel, całodobowe jadłodajnie, zamknięte biura i piwnice. Wszędzie tam pałętają się ludzie, którym czegoś brakuje - szczęścia, miłości, akceptacji, albo i bardziej prozaicznie pieniędzy czy własnego miejsca. Wydarzenia tej jednej nocy zbliżają ich i zmuszają do podjęcia pewnych działań, zastanowienia się nad własnym życiem. A podjęte decyzje musi dopiero świt zweryfikować.
Świat przedstawiony w ,,Po zmierzchu" jawi się jako nierzeczywiście. Raz bliżej mu do sennych majaków by zaraz przekształcić się w koszmar. Forma tekstu, podzielonego na krótkie rozdziału, opisujące inne miejsca i różne postaci jeszcze to podkreśla. Ma się cały czas poczucie że wszystko rozmyje się wraz z pierwszymi promieniami słońca. Pozorna prostota przekazu dobitniej uświadamia przekaz całości -zagubienie człowieka we współczesnym świecie, jego izolację i osamotnienie. Zachęcam do lektury.
p.s. WYZWANIE 2016 - Literatura azjatycka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz