poniedziałek, 29 stycznia 2018

,,Cztery łabędzie" Winston Graham

 Tytuł oryginału: Four swans

W rodzinie Rossa Poldarka zapanowała względna stabilizacja. Szczególnie na linii Poldark - Warleggan. Obie rodziny starają się tak żyć aby wzajemnie nie wchodzić sobie w drogę. Ross ma kopalnie, rodzinę, swój krąg znajomych a George zyskuje najpierw mandat sędziego pokoju potem posła w parlamencie. Wydaje sie, że nic nie powinno zakłócić kruchego i niewypowiedzianego rozejmu. Nic bardziej mylnego.

W tym tomie na pierwszy plan bardzo mocno wysuwają się kobiety i to wcale nie Demelza jest najważniejszą z nich. Przyjdzie nam obserwować bolesne i trudne wydarzenia w życiu Morwenny, wątpliwości targające Caroline i Emmą, niepokój Elizabeth i niespodziewany wybuch namiętności w życiu Demelzy. Postawy różne tak i różne są te kobiety, każda inaczej podejdzie do poprzeczek jakie postawi przed nimi los. Jedne pokażą nowe, inne, odważne oblicze i zawalczą o to co im się należy. Ale i będą porażki, upokorzenia, błędy. Jak to się wszystko rozwinie? Pozostaje czekać i obserwować.

W ,,Czterech łabędziach" jest wszystko to za co lubię te serię: prawdziwe, naturalne ludzkie uczucia i emocje wystawione na próbę. Mierzenie się z własnym człowieczeństwem, doświadczenie całej gamy uczuć. Wszystko jednak ubrane w proste słowa i proste obrazy. Brak niepotrzebnego patosu czy moralizatorstwa. Dodatkowo coraz szerszy obraz historyczny rzeczywistości widzimy. Z perspektywy Anglii obserwujemy dochodzenie do władzy Napoleona i widzimy jakie konsekwencje miało to dla Europy. 

p.s. WYZWANIE 2018 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu:  157,3 cm - 3,7 cm = 153,6  cm 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz