sobota, 30 lipca 2022

,,Dom na Riwierze" Natasha Lester

 

Tytuł oryginału: The Riviera House

W tym roku zdecydowanie mam szczęście do dobrych, wciągających książek, w których przeszłość splata się z teraźniejszością (tylko by wymienić ,,Ogród kobiet" C.Montero czy ,,Wenecki szkicownik" R.Bowen). Obecnie mogę dodać kolejną - ,,Dom na Riwierze".

Po raz kolejny stykamy się z tym samym schematem. Dwie kobiety, dwa różne okresy historyczne i przeszłość, która znajduje sposób by wpłynąć na teraźniejszość. Pierwszą bohaterką jest Eliane, młoda dziewczyna zafascynowa sztuką, żyjąca wraz z rodziną w Paryżu, w przededniu II wojny światowej. Na część etatu pracuje w Luwrze. Gdy wybuchnie wojna razem z innymi pracownikami muzeum podejmą się karkołomnego i śmiertelnie niebezpiecznego zadania by chronić zgromadzone tam dzieła sztuki. Wojenna rzeczywistość, niebezpieczne zadanie a jeszcze dodatkowo pojawi się kolejna komplikacja. Dziewczyna wpadnie w oko jednemu z gestapowców. Równocześnie gdzieś w tle pojawia się jej dawny ukochany, który już kiedyś mocno ją zranił i zostawił.

Losy Eliane wpłyną w niezwykły sposób na życie kobiety, żyjącej współcześnie. Remy zaszyła się w domu na francuskiej Riwierze by dojść do siebie po tragedii, która, wydaje się, że na zawsze przekreśliła jej życie. Jeszcze nie wie, że tajemniczy zapis w testamencie i mężczyzna poznany na plaży zupełnie wywrócą do góry nogami to co sobie zaplanowała i na co była nastawiona.

,,Dom na Riwierze" to powieść, którą się pochłania. Dwie historie - obie tak samo przepełnione emocjami i poruszające. Jedna odsłania nowy wojenny epizod. Pokazuje heroizm nieoczekiwanych osób. Zwykli pracownicy muzeum podejmują śmiertelne ryzyko by chronić dziedzictwo narodowe i najcenniejsze dzieła sztuki. To także przypomnienie, że naziści nie tylko polowali na ludzi, oni także okradali i niszczyli kulturę i próbowali ją zagrabić sami dla siebie. W tym okresie nawet takie pozornie błahe działania jak przygotowanie spisu zagrabionych rzeczy nabierało ogromnego znaczenia i mogło ściągnąć śmierć, gdyby wyszło na jaw. Jednak przede wszystkim to opowieść o silnych, zdecydowanych kobietach, które próbują podnieść się po tragedii i działać. Zarówno Remy jak i Eliane nie poddają się. Działają i szukają własnej drogi. Popełniają pomyłki, cierpią ale potem znowu się podnoszą i idą dalej. Ich historie są przepełnione emocjami i poruszające. Dają nadzieję, że w nawet najmroczniejszych czasach, najczarniejszym okresie życia może pojawić się iskra, która wszystko zmieni albo przynajmniej sprawi, że ból stanie się lżejszy. To wzruszająca opowieść o miłości silniejszej niż wojna, cierpienie czy nawet śmierć. Polecam!

 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Słowne!

p.s. WYZWANIE 2022 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu:  59,9 m - 3,1 cm =56,8 cm.     

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz