Trochę to dziwne, ale mimo, że książki Jeffreya Archera są obecne na polskim rynku wydawniczym od ponad 30 lat, no jeszcze nigdy po nie nie sięgałam. Na szczęście, zawsze może być ten pierwszy raz. ,,Nic bez ryzyka" to pierwszy tom najnowszej serii autora. Koncentruje się ona na Williamie Warwicku. Jest on synem cenionego adwokata, który sprzeciwia się rodzinnej tradycji i zamiast palestry wybiera policję. Zaczyna od samego dołu - pierwsze szlify zbiera patrolując krawężniki, co stanie się dla niego cenną lekcją na przyszłość. Jednak szybko okaże się, że zainteresowanie sztuką oraz spostrzegawczość i instynkt staną się dla niego przepustką do Scotland Yardu, gdzie już w trakcie pierwszej sprawy zmierzy się z aferą międzynarodową oraz będzie szukał bezcennego dzieła sztuki skradzionego przed laty.
,,Nic bez ryzyka" to zaskakująca powieść, którą czyta się jednym tchem. Niby afery kryminalne i kolejne śledztwa zajmują dużo miejsca ale nie jest to typowy kryminał. Znacznie bardziej pasuje tu podsumowanie zaproponowane przez samego autora, że ,,nie jest to powieść detektywistyczna, ale opowieść o detektywie". I jest to prawda bo sama postać Williama Warwicka jest centrum opowieści. To jego historia dominuje. Obserwujemy jak zdobywa doświadczenie niezbędne do pracy, kształtuje swoje postawy, zakochuje się i podejmuje znaczące decyzje. Ma wiele talentów, które mogą pozwolić mu osiągnąć wiele ale na razie jest jeszcze młokosem, uczącym się i nadal, trochę idealistycznie, podchodzącym do zawodu, który wybrał.
Sama fabuła powieści, przypominała mi trochę powieści kryminalne Daniela Silvy, bo obraca się wokół podobnej tematyki. Kradzieże dzieł sztuki, afery międzynarodowe, bogaci i wpływowi, którym wydaje się, że są poza zasięgiem prawa. I to przeciwko nim staje młody policjant, któremu wydaje się, że wszystko jest możliwe. Jest to zdecydowany podmuch świeżości. Z ogromnym zaciekawieniem obserwuje się kolejne perypetie Warwicka, nadal pełne młodzieńczej brawury, pomyłki wynikające z braku doświadczenia oraz odwagę, wynikającą z tego, że jeszcze nie wie się, że czegoś się nie da zrobić. ,,Nic bez ryzyka" to powieść, którą czyta się na raz. Polecam!
sobota, 1 lutego 2025
,,Nic bez ryzyka" Jeffrey Archer
Tytuł oryginału: Nothing Ventured
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz