Tytuł oryginału: The Rooster Bar
Była sobie w Krakowie uczelnia, której akronim odczytywano zawsze w
jeden sposób KSW - Kup Sobie Wykształcenie. Wśród studentów pozostałych
,, poważnych" uczelni o tej krążyły plotki że powstała w celu wyciągania
pieniędzy od studentów a nie koniecznie po to by realnie kształcić.
Takim właśnie KSW jest Foggy Brown - uczelnia na której zaczęli ostatni
semestr nauki bohaterowie powieści Johna Grishama. Przeciętni uczniowie,
którzy nigdy nie dostaliby się na renomowany lub chociaż przyzwoity
uniwersytet zostali złapani kolorowymi reklamami i skuszeni na
zaciągnięcie potężnego kredytu studenckiego. Tylko, że moment egzaminu
adwokackiego zbliża się wielkimi krokami, szanse na jego zdanie są
mizerne a pracy żadnej na horyzoncie nie ma. I dopiero osobista tragedia
jaka ich dotyka zmusza ich do zmiany planów i wkroczenia na drogę
szalonych przekrętów prawniczych.
,,Bar pod Kogutem" różni się od klasycznych powieści Grishama. Nie ma tu bohatera heroicznie i samotnie stawiającego i walczącego z niesprawiedliwością świata. Jest trójka cwaniaków, którzy próbują wykręcić przekręt większemu cwaniakowi. Jest kombinowanie, kręcenia, oszukiwanie, przekręt goniący przekręt. I chociaż bohaterowie do prawych i dzielnych nie należą, jakoś nie można odmówić im uroku. Byli na totalnie przegranej pozycji, gdzie tylko można było siąść i płakać ale oni zaczęli szukać wyjść. Parli do przodu, wykorzystując szalone środki jakie zostały im w rękach. I gdy pewnie każdy z nas kiedyś myślał że on też chciałby uszczknąć troszkę z milionów kogoś innego to oni to zrobili.
Ta powieść Grishama to komedia, farsa, absurdalne marzenie jakie każdemu czasem chodzi po głowie jak zarobić a się nie narobić. I gdy tak się na to spojrzy to satysfakcja gwarantowana.
,,Bar pod Kogutem" różni się od klasycznych powieści Grishama. Nie ma tu bohatera heroicznie i samotnie stawiającego i walczącego z niesprawiedliwością świata. Jest trójka cwaniaków, którzy próbują wykręcić przekręt większemu cwaniakowi. Jest kombinowanie, kręcenia, oszukiwanie, przekręt goniący przekręt. I chociaż bohaterowie do prawych i dzielnych nie należą, jakoś nie można odmówić im uroku. Byli na totalnie przegranej pozycji, gdzie tylko można było siąść i płakać ale oni zaczęli szukać wyjść. Parli do przodu, wykorzystując szalone środki jakie zostały im w rękach. I gdy pewnie każdy z nas kiedyś myślał że on też chciałby uszczknąć troszkę z milionów kogoś innego to oni to zrobili.
Ta powieść Grishama to komedia, farsa, absurdalne marzenie jakie każdemu czasem chodzi po głowie jak zarobić a się nie narobić. I gdy tak się na to spojrzy to satysfakcja gwarantowana.
p.s. WYZWANIE 2019 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 63,0 cm - 2,2 cm = 60,8 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz