niedziela, 21 października 2018

,,Wystrzałowa dziewiątka" Janet Evanovich

 Tytuł oryginału: To The Nines

Uwaga! Nie wybuchł ani jeden samochód! Poważnie! Wszystkie całe! Ale za to czterech współpracowników zostało poturbowanych! Ależ gdzie tam?! 

Stephanie Plum nie miała z tym nic wspólnego. Ona tylko realizowała swoje cele zawodowe. Tym razem o dziwo nie miała odnaleźć niestawiającego się NSA ale Hindusa, któremu kończy się wiza pracownicza i który rozpływa się nagle w powietrzu. Standardem jest, że nawet proste zadanie w przypadku panny Plum staje się skomplikowane a gdy dodamy jeszcze do tego psychopatycznego adoratora wysyłającego kwiaty, szaloną wyprawę do Las Vegas, Lulę na diecie, skomplikowaną sytuację domową rodziny Plum oraz pełne napięcia orbitowanie w przestrzeni Morelli - Komandos to możemy być pewni, że nuda nam nie grozi.

Evanovich rozwaliła system tym tomem. Idealnie wymierzyła dawkę humoru (ogromna!), sensacji (sporo!), romantycznych sytuacji z Morellim w roli głównej (idealnie!) oraz zmysłowego magnetyzmu w relacji z Komandosem (więcej!). Dzięki temu postała szałowa, zabawna, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i nie podobna do niczego powieść, która zapewnia przyjemne i odprężające spędzenie czasu w niedzielne popołudnie. Autorka prezentuje najwyższą formę i nie jestem pewna czy można utrzymać tak wysoki poziom na dłużej. Ja jestem usatysfakcjonowana i wszystko mnie boli od śmiechu. Polecam!

 p.s. WYZWANIE 2018 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 20,2 cm - 2,8 cm = 17,4 cm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz