Tytuł oryginału: Again The Magic
,,Magia powrotu" to Lisa Kleypas w najlepszym wydaniu. Powieść stanowiąca wstęp do cyklu Wallflowers skupia się na siostrach Marcusa Marsdena, znanego z drugiego cyklu ,,Jesienne zauroczenie".
Główną, zdecydowanie wysuwającą się na pierwszy plan, bohaterką jest lady Aline Marsden. Dziewczyna od najmłodszych lat zakochana w chłopcu stajennym McKennie. Ich uczucie zostaje okryte przez starego hrabiego i by ustrzec chłopaka przed jego gniewem, dziewczyna wyrzeka się go. Mijają lata, pełne bólu, samotności i tragicznych. Dopiero po dwunastu latach przyjdzie im się ponownie spotkać i przekonać się, że młodzieńcze uczucie nie wygasło a wręcz weszło na nowy wymiar. Zanim jednak dotrą do szczęśliwego finału muszą pokonać niepewność, gniew, fałszywą dumę i zranione uczucia.
Drugą, trochę szaloną i beztroską parą są Livia Marsden i Gideon Shaw. Oboje mają za sobą trudną przeszłość oraz całkiem spory bagaż doświadczeń ale gdy się po raz pierwszy spotkają wszystko traci na znaczeniu. Najważniejsi są oni oraz lekka, wręcz przypominająca nastoletnią, miłość. Jednak, także tutaj, zanim zdecydują się na spędzenie życia wspólnie muszą wykazać się dojrzałością a do głosu musi dojść rozsądek.
,,Magia powrotu" czaruje i zachwyca. To wręcz idealny i modelowy przykład romansu historycznego gdzie wszystkie elementy wymierzone są w idealnych proporcjach. Jest coś by powzdychać, powzruszać, by pozgrzytać zębami nad bezmyślnością bohaterów, znajdzie się coś by się uśmiechnąć. No i bohaterowie - pełni życia, emocji i uczuć. Popełniający błędy i przyznający się do nich, kochający i kochani. Z taką powieścią warto rozpocząć jesień.
Główną, zdecydowanie wysuwającą się na pierwszy plan, bohaterką jest lady Aline Marsden. Dziewczyna od najmłodszych lat zakochana w chłopcu stajennym McKennie. Ich uczucie zostaje okryte przez starego hrabiego i by ustrzec chłopaka przed jego gniewem, dziewczyna wyrzeka się go. Mijają lata, pełne bólu, samotności i tragicznych. Dopiero po dwunastu latach przyjdzie im się ponownie spotkać i przekonać się, że młodzieńcze uczucie nie wygasło a wręcz weszło na nowy wymiar. Zanim jednak dotrą do szczęśliwego finału muszą pokonać niepewność, gniew, fałszywą dumę i zranione uczucia.
Drugą, trochę szaloną i beztroską parą są Livia Marsden i Gideon Shaw. Oboje mają za sobą trudną przeszłość oraz całkiem spory bagaż doświadczeń ale gdy się po raz pierwszy spotkają wszystko traci na znaczeniu. Najważniejsi są oni oraz lekka, wręcz przypominająca nastoletnią, miłość. Jednak, także tutaj, zanim zdecydują się na spędzenie życia wspólnie muszą wykazać się dojrzałością a do głosu musi dojść rozsądek.
,,Magia powrotu" czaruje i zachwyca. To wręcz idealny i modelowy przykład romansu historycznego gdzie wszystkie elementy wymierzone są w idealnych proporcjach. Jest coś by powzdychać, powzruszać, by pozgrzytać zębami nad bezmyślnością bohaterów, znajdzie się coś by się uśmiechnąć. No i bohaterowie - pełni życia, emocji i uczuć. Popełniający błędy i przyznający się do nich, kochający i kochani. Z taką powieścią warto rozpocząć jesień.
p.s. WYZWANIE 2018 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 32,6 cm - 2,8 cm = 29,8 cm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz