czwartek, 9 marca 2017

,,W imperium Słońca" Karin Muller

Tytuł oryginału: Along th Inca Road : a woman's journey into an  ancient empire

Karin Muller na przełomie wieków poświęciła sześć i pół miesiąca aby pokonać słynny Szlak Inków. Przemierzyła Ekwador, Peru, Chile i Boliwię by odnaleźć ślady życia Inków i ich potomków. Chciała jak najbardziej zbliżyć się do prawdziwego życia współczesnych Indian: poznać ich zwyczaje, kulturę, dotknąć oraz posmakować świata ukrytego gdzieś w Andach. Rezultatem jej wędrówki jest reportaż zarówno książkowy jak i filmowy ,,W imperium Słońca".

Jest to reportaż, chyba jeden z nielicznych, który mogę skonfrontować z własnymi doświadczeniami. Zupełnie przypadkiem moja wyprawa do Ameryki Południowej we wrześniu 2016 roku przebiegła podobnym szlakiem, choć ja podróżowałam w przeciwnym kierunku, z Boliwii przez Chile do Peru. Nie widziałam aż tyle co autorka ale ponownie, poprzez jej relację, mogłam przenieść się do tego niesamowitego miejsca. Znowu poczułam oddech Oceanu Spokojnego w okolicach Peru, dostrzegłam wikonie gdzieś na Altplano, ponownie byłam nad jeziorem Titicaca i odwiedziłam Wyspę Księżyca. Copacabana, Oruro, Cochabamba to już nie są punkty na mapie ale realne miejsca. Przy okazji lektury mogłam uświadomić sobie jak wiele tam się zmieniło, równocześnie paradoksalnie pozostając niezmiennym. Lepiej zrozumiałam to co w trakcie mojej wyprawy tylko obserwowałam i poznałam historię Inków oraz podboju ich państwa przez Hiszpanów. Karin Muller ciekawie opowiada mieszając historię ze współczesnością. Lubi przebywać wśród ludzi i szukać w nich ciekawej inności. Sprawia, że znowu odległa Ameryka Południowa jest bliżej bo zawsze razem z nią jesteśmy w centrum zdarzeń.

,,W imperium Słońca" pozostawiło mnie jednak ze sporym niedosytem i tęsknotą. Ponownie chciałabym tam wrócić i jeszcze raz zobaczyć wszystkie miejsca, równocześnie dopytując się o to czego brakło. Póki co pozostaje mi otworzyć folder i znów przeglądać zdjęcia oraz mieć nadzieję, że jeszcze tam wrócę.

Peru, Altiplano, wrzesień 2016

2 komentarze: