niedziela, 20 listopada 2022

,,Zaświaty. Historie prawdziwe" Ed i Lorraine Warren, Cheryl A, Wicks

Tytuł oryginału: Ghost tracks

 Ludzkości od zawsze towarzyszy świat niewytłumaczalny. Wiele z tego nauka wyjaśniła, wytłumaczyła i zracjonalizowała. Została jednak przestrzeń, która wymyka się racjonalnym wyjaśnieniom. Często łączy się ze śmiercią, przeszłością i gwałtownymi, złymi wypadkami. Czy demony, duchy i zło istnieją? Wiele religii, w tym i katolicyzm, mówią jednoznacznie tak. Istnieje coś więcej niż to co możemy zmierzyć, zważyć, dotknąć. Jest uniwersum, zamieszkałe przez istoty niematerialne, także te złe.

Ed i Lorraine Warren byli doświadczonymi demonologami i badaczami zdarzeń nadprzyrodzonych. W trakcie swojej ponad pięćdziesięcioletniej kariery spotkali się z wieloma zdarzeniami, które nie udało się inaczej wytłumaczyć, niż tylko działaniem istot nadprzyrodzonych. ,,Zaświaty. Historie prawdziwe" to swoiste podsumowanie ich pracy i zarazem ostrzeżenie. Odnoszą się do swoich najbardziej znanych spraw jak rozsławiona przez filmy sprawa domu w Amityville by pokazać, że złe duchy i demony to nie tylko wymysł przemysłu filmowego ale to realne zagrożenie. Opętania, nawiedzenia zdarzają się i mogą stać się źródłem zagrożenia i cierpienia. Warrenowie zdają sobie sprawę, że współczesność wiele z tych kwestii bagatelizuje, spycha w obszary fikcji i zupełnie wypiera ze świadomości, równocześnie stając się słabszą i bardziej podatną na ataki.

Trudno mi oceniać ,,Zaświaty" to właściwie produkt finalny, podsumowanie pewnej długoletniej kariery i próba postawienia kropki nad i. I o ile pewne aspekty i wskazówki mogę, jako osoba wierząca, przyjąć i zaakceptować to pojawiają się też wątki (jak sprawa Wielkiej Stopy), które zahaczają o absurd. Z pewnością działalność Warrenów była czymś niezwykłym i budzącym emocje u postronnych. Jednak czy wszystko rzeczywiście było dziełem istot nadprzyrodzonych? A może działała fizyka, wyobraźnia, przypadek, choroba psychiczna? Myślę, że na wiele z tych pytań nie poznamy odpowiedzi a może wystarczy sobie uświadomić, że nasza rzeczywistość jest znacznie szersza i bardziej zatłoczona niż nam się wydaje. Warto sięgnąć i samemu spróbować wyrobić sobie swoje własne zdanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz