poniedziałek, 26 września 2016

,,Zjawa" Michael Punke

Tytuł oryginału: The Revenant

Zawsze wydawało mi się, że najlepsze historie to te oparte na autentycznych zdarzeniach. A gdy jeszcze dodamy silne emocje to pasjonująca opowieść gotowa.

Hugh Glass, to XIX-wieczny myśliwy i traper. Po tym jak zostaje zaatakowany i straszliwie poturbowany przez niedźwiedzia grizzly, towarzysze porzucają go na pewną śmierć, wcześniej okradając z podstawowych rzeczy. Zdeterminowany, pchany żądzą zemsty mężczyzna walczy z własnymi słabościami i uparcie podąża śladem byłych przyjaciół.

,,Zjawa" to opowieść brutalna, mroczna i surowa jak świat, który opisuje. Świat twardych ludzi, dla których liczą się tylko proste prawa: honor, przetrwanie i zemsta. Pozwala czytelnikowi odczuć i zrozumieć podstawowe instynkty, ujawniające się dopiero w ekstremalnych sytuacjach. A taki jest przypadek Glassa. Zdeterminowany podąża naprzód by odzyskać co jego, porzuca wszystkie inne emocje, pozostawiając tylko te nadające cel. Budzi podziw ale i strach. Ujawnia drzemiącą pod skórą siłę. Styl i konstrukcja powieści doskonale wpisują się klimat fabuły. Pomimo pozornej szortkości plastycznie szkicują wyraźne obrazy, łatwo przemawiające do świadomości. Do końca trzymają w napięciu, nie pozwalając przewidzieć zakończenia.

,,Zjawie" na minus muszę zapisać, że spodziewałam się mocniejszego grania na emocjach. Chciałam czuć wyraźnie dreszcze i poczuć te miotające bohaterem uczucia. To co znalazłam na kartach, momentami jednak wypada trochę blado. Autor obserwuje Glassa z boku, tylko w niewielkim stopniu wkradając się do jego wnętrza. Ten chłód emocji w pewien sposób jednak pasuje do tematu zemsty. Bo czyż ona nie smakuje najlepiej na zimno?

p.s. WYZWANIE 2016 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu:  32,7 cm - 1,7 cm = 31,0 cm

1 komentarz: