czwartek, 19 lutego 2015

,,Mam na imię Księżniczka" Sara Blædel

Zaledwie tydzień temu obchodzone były Walentynki. Jako, że chciałam się choć na chwilę oderwać od tego cukierkowo-serduszkowego szaleństwa (w końcu uczucia powinny być okazywane cały rok a nie tylko 14 lutego), sięgnęłam po duński kryminał ,,Mam na imię księżniczka". Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że nie udało mi się aż tak daleko uciec od ,,romantycznych" tematów.

Akcja powieści rozwija się wokół tematu internetowego randkowania. Jedna z użytkowniczek popularnego serwisu zostaje brutalnie zgwałcona przez poznanego w necie mężczyznę. Policjanci z Kopenhaskiego Wydziały A w skład, którego wchodzi też główna bohaterka, Louise Rick rozpoczynają śledztwo. To co pozornie miało być prostym zadaniem zaczyna się komplikować. Pomimo kolejnych śladów, sprawca pozostaje nieuchwytny a w mieście pojawia się zalążek paniki.

Trzeba przyznać autorce, że zdecydowała się poruszyć nie łatwe tematy. Obecnie gdy mnóstwo ludzi decyduje się przenosić swoje życie w wirtualną przestrzeń, pokazała jak bardzo wystawiają się one na skrzywdzenie. Ujawniając swoją osobowość oraz zbytnio ufając wirtualnemu partnerowi pozwalają sobą manipulować oraz narażają się. Drugim ważnym tematem jest sam gwałt. Kobiety nie zawsze chcą zgłaszać napaść, wydaje się im, że to ich wina. W pewien sposób pisarka prowadzi kampanię społeczną, próbują przemycić pewne istotne kwestie w tych sprawach.

Co do samego wątku kryminalnego. Jest on całkiem sprawnie poprowadzony. Razem ze śledczymi gubimy się w domysłach podążając za sprawcą. Trochę rozczarowało mnie zakończenie, które zostało poprowadzone po najmniejszej linii oporu. Liczyłam na więcej. Pomimo tego przyjemnie się czytało.

p.s. WYZWANIE 2015 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 163 cm (start) - 2,2 cm = 161,8 cm

3 komentarze:

  1. całkiem ciekawa się wydaje, może kiedyś wpadnie mi w ręce to przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, ja tak samo, jestem zainteresowana :)

      Usuń
  2. Na prawdę fajny kryminał, bardzo łatwo się można się wciągnąć w historię. Ja swój egzemplarz kupiłam z ,,Panią Domu" w zeszłym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń