Grudzień 1976. Porucznik Ugne Galant trafia na terapię antyalkoholową do zamkniętego ośrodka. Dyrektorem jest ceniony lekarz a sama placówka nie tylko koncentruje się na terapii dorosłych ale ma również pomagać dzieciom i młodzieży, szczególnie tym, które mają trudności z nauką lub sprawiają problemy. Miejsce od początku nie przypada do gustu Galantowi. Czuje, że jest w nim coś dziwnego. A gdy przypadkiem, w trakcie nocnej wędrówki wpada na nastolatka o ksywce Pele, wie że jego przeczucia nie są bezpodstawne.
Nie czytałam dotychczas nic z serii Przemysława Kowalewskiego i byłam zaskoczona, że jest to już piąty tom serii kryminalnej. I w sumie to pozytywne zaskoczenie bo już wiem co muszę nadrobić. Jeśli wszystkie są takie jak ,,Kurort" to można tylko zacierać ręce. Bo ,,Kurort" to powieść kryminalna mocna, dosadna, zaskakująca a przy tym mocno niepokojąca i wywołująca ciarki na plecach.
Osadzona mocno w klimacie końcówki lat 70-tych, już tym wywołuje niepokój i niepewność. Czasy gdy PRL zaczynał się chwiać, gdy służby bezpieczeństwa szukały intensywnie sposobów aby zaszkodzić swoim przeciwnikom a równocześnie próbując znaleźć sposób by poprawić swoją pozycję. Ta specyficzna sytuacja pozwoliła by narodziła się klinika profesora Szafira, miejsce gdzie przeprowadzano dziwne badania i skąd nie każdy pacjent wychodził wyleczony. I mimo, że sam wątek jest mocny i przerażający, emocje potęguje fakt, że jest oparty o autentyczne wydarzenia. Kowalewski ubiera w sensacyjną fikcję literacką przerażające wydarzenia, które zostały zamiecione pod dywan historii. Ta świadomość sprawia, że nie da się traktować tego tylko jak rozrywki.
Nawet pomimo bardzo mrocznego i realistycznego wątku głównego, ta powieść by się obroniła. Jest świetnie napisana, ma wyrazistych, nietuzinkowych bohaterów i zapewnia ogrom emocji. Jej mroczne, gęste, przytłaczające,klaustrofobiczne tło buduje wyjątkowy klimat, co tylko sprawia, że mocniej czytelnik trzyma kciuki za bohaterów by udało im z się wyrwać z pułapki w jakiej się znaleźli. Jeśli szukacie dobrego kryminału, takiego który wbije was w fotel, to ,,Kurort" będzie idealny.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Filia!
p.s. WYZWANIE 2025 - Przeczytaj tyle ile masz wzrostu: 14,3 m - 2,7 cm = 11,6 cm.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz