piątek, 7 sierpnia 2015

,,Sąsiad" Lisa Gardner

Każde małżeństwo jest w pewien sposób podobne. Dwoje obcych osób spotyka się i postanawia razem dzielić codzienność. Zazwyczaj podyktowane jest to miłością. A co by było gdyby nie uczucia stały za tą decyzją a pragnienie ucieczki i schronienia się?

Takim specyficznym małżeństwem są Sandra i Jason Jones. Z pozoru normalna, sympatyczna para wychowująca wspólnie córkę, Ree. Dopiero tajemnicze zniknięcie Sandry sprawi, że na jaw wyjdą skrzętnie skrywane tajemnice. W murze perfekcjonizmu zaczną pojawiać się wyłomy. Kochający mąż zamiast szukać żony utrudnia pracę policji izolując córkę, chowając dowody i rzucając fałszywe tropy. A i żona okazuje się nie być tak wspaniała jak chciałoby wierzyć otoczenie. Co sprawiło, że tych dwoje obcych sobie ludzi wzięło ślub? Dlaczego ona zniknęła? Czy żyje? Zaczyna się pasjonujący wyścig z czasem. Pojawiają się kolejne zamieszane w sprawę osoby, każda z własną teorią. Policjanci będą musieli przedzierać się przez wiele warstw kłamstw, półprawd aby dotrzeć do rozwiązania.

Gdy zaczynałam czytać powieść Lisy Gardner pierwsze moje skojarzenia biegły w stronę ,,Zaginionej dziewczyny". Też mamy młode małżeństwo, gdzie żona znika i pierwszy podejrzany to mąż ukrywający swoją działalność i mający dosyć tajemniczą przeszłość. Na szczęście to tylko pierwsze skojarzenie. Dalej akcja rozwija się zupełnie inaczej. Każda strona przynosi nowy sekret, nowy zaskakujący trop. W pewnym momencie zaczynamy gubić się w domysłach i trudno jest rozpoznać co jest prawdą a co kłamstwem. Pełni zaciekawienia dążymy do końca,gdzie czeka upragnione rozwiązanie. Muszę przyznać, że nie do końca mnie ono satysfakcjonuje. Zostałam z mnóstwem pytań, na które nie dostałam odpowiedzi. Ale cóż... takie jest życie. Nie zawsze możemy wszystko wiedzieć.

1 komentarz:

  1. Podoba mi się taka intryga, w której nie wiadomo, co jest klamstwem, a co prawdą. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń