sobota, 27 lutego 2021

,,Kobieta w białym kimonie" Ana Johns

Tytuł oryginału: The Woman in the White Kimono

Tuż przed śmiercią ojciec Tori Kovac zostawia tajemniczy list sugerujący, że kiedyś miał inną żonę i inne życie. Zaciekawiona kobieta postanawia ruszyć tropem pozostawionych przez ojca śladów by trafić na historię, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat pięćdziesiątych.

Japonia po II wojnie światowej długo pozostawała pod nadzorem Stanów Zjednoczonych. Stacjonowali tam amerykańscy żołnierze, którzy przez miejscowych traktowani byli jako wrogowie. Zakazane było integrowanie się z nimi, a ci którzy złamali ustalone zasady poddawani byli społecznemu ostracyzmowi. W szczególnie dramatycznej sytuacji znajdowały się japońskie kobiety, które związały się z Amerykanami. Jedną z nich była Naoko. Zakochała się w Jimmy'm i postanowiła go poślubić. Prawie się to udało. Odbył się tradycyjny japoński ślub i miało pojawić się na świecie dziecko. Los jednak okazał się okrutny i tragicznie splątał życie bohaterów.

Autorka zabiera czytelników w przejmującą podróż do świata fascynującego bogactwem tradycji ale także niezwykle okrutnego. Miłość, uczucia niewiele znaczą jeśli do głosu dochodzi bardzo rygorystycznie pojęty honor rodziny. Bohaterka musi zmierzyć się z straszliwymi regułami swojego świata, zawalczyć o to co dla niej ważne. Musi wykazać się siłą i zdecydowaniem. Jej historia porusza, wywołuje cały szereg uczuć i emocji, jest straszna ale i piękna i zaskakująca. Ma w sobie wiele uniwersalnych prawd oraz doskonale obrazuje jak wiele niespożytej energii i niewyobrażalnej siły drzemie w człowieku. Zachwyca także bardzo realistyczne a zarazem plastyczne nakreślenie tła i realiów Japonii tuż po zakończeniu amerykańskiej okupacji. To zupełnie inny świat pełen podziałów, tkwiący gdzieś pomiędzy urażonym honorem a pokornym poddaniem się.

,,Kobietę w białym kimonie" czyta się jednym tchem. Fascynuje, wzrusza, zachwyca i przeraża. Miesza się w niej to co orientalne, dalekie i magiczne ze strachem, niepewnością i bolesną realnością. Daje nadzieję ale otwiera nie do końca zagojone rany. To powieść obok, której ciężko przejść obojętnie, szczególnie, że mocno bazuje na autentycznych wydarzeniach. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz