Dwie kobiety, które założyły mundur aby udowodnić sobie i innym, że prawdziwa siła to nie mięśnie. Prawdziwa siła to coś więcej i często można ją przeoczyć lub zlekceważyć.
Sonia jest przedszkolanką. Młoda, ładna, delikatna. Te cechy zupełnie nie pasują do tego co właśnie planuje zrobić czyli wstąpić do wojska. I dokładnie tak samo myśli większość osób zaczynających razem z nią szkolenie. Są pewni, że szybko zrezygnuje. Dziewczyna już na samym początku ma momenty kryzysu jednak obok niej jest pewien przystojny porucznik, który w nią wierzy i motywuje.
Równocześnie z współczesnymi perypetiami Sonii poznajemy jej prababcię, Laurę. Młoda zakochana dziewczyna staje twarzą w twarz z dramatem II wojny światowej, która rozdziela ją z ukochanym oraz odbiera jej bezpieczeństwo domu rodzinnego. Rzucona w centrum wydarzeń, do Warszawy, mierzy się z osobistym dramatem. Jednak nie pozostaje bierna i podejmuje działalność konspiracyjną.
Dwie kobiety, dwie historie o odwadze, sile i zdecydowaniu. Opowiadają o trudnych i bolesnych doświadczeniach, w obliczu których siła mięśni staje się nic nie znacząca. Bo prawdziwa odwaga objawia się zupełnie inaczej. Jest ukryta we wrażliwości, w oddaniu drugiemu człowiekowi, w codziennym pokonywaniu trudności. ,,Dziewczyna w mundurze" przybliża wojskowe doświadczenia z perspektywy kobiet. Pokazuje to twarde, surowe środowisko z kobiecej perspektywy, zapełniając je emocjami i uczuciami. Udowadnia, że za surową ścianą dyscypliny i musztry kryją się emocje zarówno te trudne jak i te zupełnie zwyczajne jak wspólny śmiech, miłość, przyjaźń. Na tym gruncie można budować prawdziwe związki zarówno te romantyczne jak i zawodowe, szczególnie gdy potrzebne jest bezwarunkowe zaufanie.
Ale nie jest to tylko opowieść o sile czy walce. To także opowieść o miłości rodzącej się na trudnym gruncie. Pełna niedomówień, niepewności ale cały czas obecna. Bardzo romantyczna, jednak nie naiwna. Opowieść o tym, że prawdziwa miłość to coś więcej niż zauroczenie, coś więcej niż zakochanie.
,,Dziewczyna w mundurze" to opowieść pełna emocji na każdym poziomie. Mądra, poruszająca ale jednocześnie z prostotą mówiąca o tym co najważniejsze. To też ciekawe zerknięcie by zobaczyć jak wygląda szkolenie wojskowe i że każdy, przy odpowiedniej motywacji, jest w stanie sobie z tym poradzić. Pięknie opowiada o rodzących się przyjaźniach, miłości, o pokonywaniu słabości i przeszkód, o radzeniu sobie z dramatami. Historia Sonii i Laury wzajemnie się uzupełniają, razem tworząc coś co zapada w pamięć. Polecam!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Dragon!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz