
Potem jednak reportaż przybiera tendencję spadkową. Kolejne bohaterki dobrane są według dziwnego klucza. Czasem nie do końca można zrozumieć dlaczego akurat one tutaj się znalazły. Trochę rozmywa się, główna idea, która (najprawdopodobniej) przyświecała autorowi. Momentami przeszkadza także styl: połączenie gawędy z reporterskim skoncentrowaniem na faktach.
Tomik reportaży ,,Zimne" niewątpliwie jest ciekawy i porusza dotąd jeszcze nie zbadane obszary naszej historii. Przede wszystkim pokazuje losy kobiet zagubionych, znękanych, zmuszonych przez rzeczywistość do aktu najwyższego okrucieństwa (pomijam Brystyngier). Patrząc z perspektywy czasu, próbujemy zrozumieć ich zachowanie i decyzje oraz znaleźć usprawiedliwienie ich działań. Nie zawsze się da. Wartko sięgnąć i samemu znaleźć własne odpowiedzi na pytania, które się nasuwają.
p.s. WYZWANIE 2015 - Oparta na prawdziwej historii
Ja bym chyba nie znalazła usprawiedliwienia dla tych kobiet.
OdpowiedzUsuń